26 Maj 2010, Śro 15:42, PID: 207689
Mi rodzina chce kogoś na siłę zaprosić. Nie wiem już co gorsze, siedzieć samej (ale wtedy przynajmniej można się zwinąć w każdej chwili i wyjść gdzieś na dwór) czy z jakąś totalnie obcą osobą, która się ze mną wymęczy Jak tylko myślę o weselu mam taką minę