25 Sie 2008, Pon 1:30, PID: 58959
Kaktus napisał(a):Ponadto, ludzie tak naprawdę nie prowadzą żadnych nie-wiadomo-jak-poważnych-dysput, tylko zwyczajnie gadają o niczym, więc jak się nie wie co powiedzieć - warto powiedzieć cokolwiek, zapytać się, po odpowiedzi dodać coś od siebie, cokolwiek. I sie rozkręci. Chociaż, wiem, to może nie byc łatwe, ale, jak mówią, praktyka czyni mistrza.
Niby o niczym, ale u tych ludzi coś się dzieje, więc mogą co nieco poopowiadać. Ja całe dnie wegetuję przed komputerem, bo nie mam za bardzo nic innego do roboty, dlatego nie mam tematów do rozmów. Jak znajduję się wsród ludzi np. w wigilię to mam pustkę w głowie. Nawet z matką nie rozmawiam a co dopiero z kimś innym.
Kaktus napisał(a):...zapytać się...
Spytałbym się jak to jest normalnie żyć, bez lęków itd.