04 Paź 2007, Czw 15:27, PID: 3895
Ci, którzy wiedzą (czyli w zasadzie tylko rodzina), uważają mnie po prostu za nieśmiałą, trochę dziwną i mają wręcz pretensje, że się nie odzywam ("ty sobie nie poradzisz w życiu!"), co czasami ich wręcz bawi. ogólnie to uważają, że sama sobie coś wmawiam i nie za bardzo chcą mi pomóc. przykre, ale co zrobić...
poza tym to raczej nikt nie wie. no może oprócz mojego byłego, ale z nim nie mam kontaktu.
poza tym to raczej nikt nie wie. no może oprócz mojego byłego, ale z nim nie mam kontaktu.