22 Sty 2009, Czw 14:32, PID: 114674
Z jednej strony wyjazd moze okazac sie zbawienny, gdzies gdzie nikt nas nie zna. Chcialam zaczac budowac siebie od nowa, ale fobia i tak wylazi. I proby bycia towarzyska i pewna siebie osoba nie bardzo wychodza, bo to sztuczne jakies. A fobia z jednej strony sie uaktywnia, z drugiej czuje, ze w niektorych sytuacjach jest lepiej. W kazdym razie trzeba najpierw zmienic siebie, bo przynajmniej u mnie na pierwszy rzut oka widac jaka jestem osoba i inni i tak beda widziec we mnie niesmiala i cicha osobe, nawet jak bede sie usmiechac i gadac o .