28 Mar 2011, Pon 7:48, PID: 245960
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Mar 2011, Pon 7:52 przez paris.)
Nie spałam całą noc. Kilka dni wcześniej oglądałam horror przez co bardziej się boję zasnąć.
Od dziecka się bałam. Do 15-16 lat spałam z mamą. Nawet wtedy wtulałam się w nią wmawiając sobie, że w ten sposób przekazuje mi ochronną aurę, hah. Później często spałam z zaświeconym światłem, przy otwartych drzwiach. Musiałam słyszeć, że ktoś oddycha, że nie jestem sama w domu. Mam dużą wyobraźnię. Ciągle mam wrażenie, że ktoś, jakaś zła bezcielesna istota jest ze mną w pokoju. Paraliżuje mnie strach po każdym trzasku, szmerach.
Są na to jakieś leki?
Od dziecka się bałam. Do 15-16 lat spałam z mamą. Nawet wtedy wtulałam się w nią wmawiając sobie, że w ten sposób przekazuje mi ochronną aurę, hah. Później często spałam z zaświeconym światłem, przy otwartych drzwiach. Musiałam słyszeć, że ktoś oddycha, że nie jestem sama w domu. Mam dużą wyobraźnię. Ciągle mam wrażenie, że ktoś, jakaś zła bezcielesna istota jest ze mną w pokoju. Paraliżuje mnie strach po każdym trzasku, szmerach.
Są na to jakieś leki?