08 Gru 2010, Śro 1:03, PID: 231034
Psychiatra powiedziała mi, że Fluoksetyna wzięta popołudniu mogłaby mieć zgubny wpływ na zasypianie. Tym bardziej że miałem z tym problemy. Dlatego dawka z rana, by aktywizować na dzień. Na tłumienie lęków i łatwiejsze zasypianie dostałem tak jak pisałem Deprexolet (Mianserini). Jestem zadowolony z tej kombinacji, choć tak jak piszecie, nie rozwiązuje to wszystkich problemów. Stresu nadal opanować nie potrafię, ale przynajmniej szybko się po nim zbieram