19 Lut 2018, Pon 1:11, PID: 731691
Ze wszystkich SSRI pod względem skutków ubocznych najlepiej wspominam właśnie wenlę. Niekiedy lekkie migreny i wysuszona śluzówka. Za to niestety bardzo sprawnie wchodzę po niej w manię, więc teoretycznie mogę ją brać tylko w towarzystwie stabilizatora i to także nie zabezpiecza mnie w 100% przed niekontrolowaną jazdą bez trzymanki.