22 Cze 2013, Sob 19:04, PID: 355485
Też odstawiłam bez konsultacji z lekarzem, z dnia na dzień, tyle że 225mg. Nie polecam.
Poza w miarę znośnymi objawami (coś między sporym kacem a epizodem depresyjnym) pojawiły się też bardzo nieznośne: otóż od dzieciństwa mam problemy z tzw. porażeniem sennym. Przed rozpoczęciem leczenia występowało już dość rzadko, potem ustąpiło w ogóle (chociaż przypadkowe pominięcie dawki to był w następstwie jeden wielki koszmar i nieprzespana noc). Po odstawieniu hipotonia zaczęła się pojawiać co noc i tak przez dobry tydzień, aktualnie rzadziej, ale nadal dużo częściej niż przed leczeniem.
Poza w miarę znośnymi objawami (coś między sporym kacem a epizodem depresyjnym) pojawiły się też bardzo nieznośne: otóż od dzieciństwa mam problemy z tzw. porażeniem sennym. Przed rozpoczęciem leczenia występowało już dość rzadko, potem ustąpiło w ogóle (chociaż przypadkowe pominięcie dawki to był w następstwie jeden wielki koszmar i nieprzespana noc). Po odstawieniu hipotonia zaczęła się pojawiać co noc i tak przez dobry tydzień, aktualnie rzadziej, ale nadal dużo częściej niż przed leczeniem.