04 Sie 2010, Śro 23:56, PID: 217496
Terapia wenlą dobiegła końca. 8 miesięcy byłem pierwszy raz w życiu naprawdę szczęśliwy. Opadam na ziemię teraz. Długofalowo, mogę powiedzieć, że terapia tym lekiem bardzo podniosła poczucie własnej wartości, ale ciągle mi ''czegoś'' brakuje... Ogólnie miło będę wspominał przygodę z tym lekiem. Dzisiaj dostałem Sertralinę. Mój drugi w życiu antydepresant. No i zobaczymy...