05 Sie 2009, Śro 22:46, PID: 168054
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Sie 2009, Śro 23:04 przez fobik28.)
Ja najczęściej udaje zobojętniałego, udaję że jestem po za rozmową, patrzę się gdzieś w inna stronę, albo po prostu macham na to wszystko ręką dając do zrozumienia że mam to kompletnie gdzieś(chociaż tak nie jest) żeby mi tylko dano spokój i nie musiał w tym uczestniczyć i sie stresować, albo po prostu unikam całkowicie danej sytuacji odchodząc.