03 Paź 2008, Pią 12:13, PID: 73314
Dość tego. Postanowiłem zmienić swoje życie. W poniedziałek (jeśli nie zapomnę ) idę się zarejestrować do psychiatry. Okłamię go i powiem, że zaczynam pracę i potrzebuję benzodiazepin, bo bez nich nie wytrzymam pierwszych dni w robocie. Jeśli dobrze pójdzie, to wrócę do domciu z receptą i zacznę nowe życie. Będę je ćpał codziennie, a jak się skończą, to znowu pójdę po receptę, ale do innego psychiatry. I tak w kółko. Nareszcie zacznę żyć