13 Lip 2008, Nie 18:00, PID: 43344
Zgadza się. Mój psychiatra, żadnym sposobem nie dał się przekonać, żeby mi przepisać chociaż 10 piguł, na wypadek krytyczny, nad czym głęboko ubolewam, bo mam od znajomego i tak relanium i szczęśliwie do tej pory raz tylko zażyłem. 8) Serwowano mi relanium na pogotowiu, stąd wiem, że to skutkuje na moje "dolegliwości".