04 Kwi 2018, Śro 11:48, PID: 739915
Czy po 3 tygodniach od nagłego odstawienia (po 4 miesiącach brania) leku mogłyby mi się utrzymywać skutki typu zawroty głowy, czy już powinnam mieć od tego święty spokój? Nie wiem czy jest sens powolutku brać po małej ilości resztek moich zapasów paroksetyny i odciąć się od pomysłów doktorka... skoro przez ostatni tydzień łykałam wenlafaksynę, a przez dwa wcześniejsze tygodnie Anafranil, z czego przez drugi tydzień z Trittcco. Czy po takiej bombie psychotropowej mam prawo się czuć totalnie rozchwiana? Czy lepiej sobie zrobić badania krwi i kręgosłupa...