09 Mar 2017, Czw 14:08, PID: 619843
Seeker napisał(a):Po prostu biorąc leki nawet i bez terapii potrafiłem patrzeć na świat z innej perspektywy tam gdzie dawniej widziałem, że ktoś mnie ocenia negatywnie, lub szyderczo się uśmiecha, zacząłem widzieć rzeczywiste intencje, nie widziałem czegoś czego nie było. Krytyke innych ludzi potrafiłem przyjąć do siebie, i nie musiałem rozpamiętywać i analizować czyichś słów dziesięc razy. Ludzie coś mówią i później zapominaj wcale nie mają złych intencji.mysle, ze to jest naprawde dobry punkt wyjscia, bo wiesz ze mozna myslec i postrzegac inaczej. Imo to jest kamien milowy: przekonanie sie samemu do tego, ze na swiat mozna patrzec inaczej. Niektorzy latami tkwia jeszcze przed tym punktem, zatrzymani w czasie. Tobie pozostaje praca nad soba, a cel bedziesz potrafil sobie jasno wyobrazic.