28 Wrz 2018, Pią 11:53, PID: 765871
Czasami rzucę na głos jakieś przekleństwo, prowadzę też wewnętrzny monolog, który czasami, przez przypadek, wypowiadam na głos, ale to moje "gadanie do siebie" nie ogranicza się tylko do takich typowych spraw. Mam to do siebie, że zdarza mi się wykrzyczeć na głos jakąś niesprecyzowaną liczbę, pokroju "4542", albo jakieś hasełko, typu "lubię placki". Wiem, że to brzmi bardzo komicznie, ale jest to moje udziwnienie towarzyszące mechanizmom wyparcia, tak więc, jeśli pojawia się w mojej głowie, któreś z nieprzyjemnych wspomnień, to często zaciskam mocno powieki oraz wargi, w międzyczasie wyrzucając takie słowa na głos. Czy zdarza mi się to wśród ludzi? Rzadko, ale jednak niestety zdarza. ):