27 Sie 2008, Śro 11:27, PID: 59891
Hircyn napisał(a):ja bym chciał żeby ktoś do mnie napisał "co tam u ciebie" hehe... ale nikt o mnie nie pamięta i każdy ma mnie w d...Widzisz! Piepszona ironia losu, co nie? Ale coraz rzadziej piszą! I nie dziwię się! (Teraz ktoś skrobnie może raz na tydzień, może dwa... Albo zadzwoni... Brrr... !)
Ale to może nie jest zainteresowanie się mną tylko często osoba pisząca (dzwoniąca) chce się pochwalić (lub pożalić) co u niej... Jak ktoś potrzebuje pomocy, to się przełamuję i odpisuję... lub dzwonię!