17 Cze 2012, Nie 21:26, PID: 305013
Najgorszy jest pierwszy raz. Kiedy miałem zadzwonić do pewnej dziewczyny do której chodziłem na korki z chemii by się umówić z nią na spotkanie. Kwadrans krażyłem wokół telefonu aż zadzwoniłem. Potem przy kolejnych rozmowach już nie było problemu.