15 Gru 2016, Czw 7:58, PID: 602045
niewiem co to ostatnio bylo, budze sie w nocy mysle ze ktos nademna stoi z nozem, patrze sie w telewizor ale wylaczony i wydaje mi sie ze moje odbicie robi cos innego niz ja, wogole jest rozmazane, potem w lazenience, wyobrazam sobie ze widze kreski na reczniku, pozniej wyobrazam sobie ze ludzie walcza na lince od recznika i jeden z nich spada w dol ale otwiera sie gabka a on przez nia przelatuje uderza glowa o wanne, i w miejscu rozwalenia glowy wyrasta drzewko jagodowe, potem sciana sie otwiera i na to miejsce swieci slonce, potem oczy pojawiaja sie w oknie, niewidzialna reka przesuwa zaslone przed oknem. Masz racje tu cos z podswiadomoscia jest zryte i to bardzo i wogole z cala psychika, zastanawiam sie czy to kiedys sie nie pogorszy w schizofrenie.