23 Lis 2016, Śro 18:47, PID: 596625
grego napisał(a):Sam byś doszedł do takich wniosków prędzej czy później. A ukrywanie prawdy by Ci tak naprawdę w czyms pomogło? Co by Ci to dało? Nic, kompletnie nic i jeszcze tylko wypatrzyło by Ci postrzeganie świata. Chesz się wyleczyć? To się musisz zmienić na osobę śmiałą, odważną, być zdobywcą, bo tylko to w jakiś sposób Ci pomoże, anie nie ukrywanie prawdy. Jeszcze powinieneś mi podziękowac
Edit
To nie ich wina, one po prostu takie są .
Znam mniej więcej dziewczyny, miałem koleżankę w dzieciństwie i mogłem co nieco zaobserwować, choć to marny przykład.
Fajnie znać prawdę, ale tutaj jest jakby podszyta żalem do nich, to się łatwo udziela.
Nie wiem, czasami opisujecie płytkie, myślące tylko o sobie laski, ja takiej nie chcę, już wolę być sam..
Śmiały będę nie dzięki prawdzie o nich, ale dzięki budowaniu własnego poczucia wartości Nie wiem jak wy, ale ja i tak będę szukać dziewczyny dopiero, jak się wyleczę, inaczej to nie będzie związek, tylko uzależnienie emocjonalne