23 Lis 2016, Śro 16:18, PID: 596589
Kgg napisał(a):Chociaż rzeczywiście, bycie swoimi jedynymi partnerami wydaje mi się romantyczną wizją. Jeżeli ktoś czeka, a nie po prostu nie ma okazji Inaczej sprawa wygląda, jeżeli ktoś inicjację ma już za sobą. A szczególnie, jeżeli sam nie był wybredny w doborze partnerek. W takim wypadku preferencje związane z dziewictwem partnerki kojarzą mi się raczej z przedmiotowym traktowaniem. Tak jak grego pisał, chodzi o to, żeby nie była używana. Rzeczywiście, szalenie romantyczne. Tylko nie pisz, że żartowałeś. Mnie nie przyszłoby nawet do głowy, żeby kogoś tak określić. Moja własność, od początku do końca k:
grego napisał(a):Więc jeszcze raz, facet z dziewicą poczuje sie jak zdobywca, jako ten pierwszy, który ją zdobył i wprowadził ją na ten etap życia(...) Druga sprawa, niechęć dzielenia się mężczyzn ze swoją "zdobyczą", wchodzenia w czyjeś buty i w ogóle całe te samcze instynkty, jak choćby myślii o porównywaniu sie z innymi, które powodują, że tak czy owak faceci myślą jednak o dziewicach. Kończąc na zwykłym obrzydzniu, że iluś się tam zlewało...Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami (grego trochę okroiłam, ale sens zachowany ).
Placebo napisał(a):Dwoje ludzi musi się dopasować i pewne doświadczenie może bardzo w tym pomóc. Miało się coś czego się nie chce to teraz się wie czego się chce.Amen.