23 Lis 2016, Śro 8:56, PID: 596539
A czy podjąłby się może ktoś opisania, czym dla niego jest romantyzm? Bo widzicie, ja nawet nie wiem, co to znaczy
Chociaż rzeczywiście, bycie swoimi jedynymi partnerami wydaje mi się romantyczną wizją. Jeżeli ktoś czeka, a nie po prostu nie ma okazji Inaczej sprawa wygląda, jeżeli ktoś inicjację ma już za sobą. A szczególnie, jeżeli sam nie był wybredny w doborze partnerek. W takim wypadku preferencje związane z dziewictwem partnerki kojarzą mi się raczej z przedmiotowym traktowaniem. Tak jak grego pisał, chodzi o to, żeby nie była używana. Rzeczywiście, szalenie romantyczne. Tylko nie pisz, że żartowałeś. Mnie nie przyszłoby nawet do głowy, żeby kogoś tak określić. Moja własność, od początku do końca k:
Chociaż rzeczywiście, bycie swoimi jedynymi partnerami wydaje mi się romantyczną wizją. Jeżeli ktoś czeka, a nie po prostu nie ma okazji Inaczej sprawa wygląda, jeżeli ktoś inicjację ma już za sobą. A szczególnie, jeżeli sam nie był wybredny w doborze partnerek. W takim wypadku preferencje związane z dziewictwem partnerki kojarzą mi się raczej z przedmiotowym traktowaniem. Tak jak grego pisał, chodzi o to, żeby nie była używana. Rzeczywiście, szalenie romantyczne. Tylko nie pisz, że żartowałeś. Mnie nie przyszłoby nawet do głowy, żeby kogoś tak określić. Moja własność, od początku do końca k: