21 Lis 2016, Pon 14:22, PID: 596059
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lis 2016, Pon 14:25 przez Placebo.)
W przypadku niki11 to niekoniecznie partnerzy... Grego, to indywidualna sprawa co kto sobie z kim robi i z własnym ciałem. Jak dla mnie i fizyczność, i emocjonalność ma znaczenie. To nie tak, że oddzielam całkowicie jedno od drugiego ale nie wiąże tego ściśle tak jak ty, że skoro ktoś chce być z dziewicą to ze względów emicjonalnych niby...? Nie rozumiem twojego myślenia. Nie jestem kimś, kto zrobi to z kimkolwiek, kiedykolwie nadejdzie mi ochota. Nie piszę, że tylko seks jest ważny i spoko jest robić to z kim popadnie. Idealnie kiedy współżycie jest dopełnieniem miłości i chyba większość osób chce czegoś takiego, ja też, tyle, że czasem człowiek ma inne priorytety, czasem nie ma tego uczucia po prostu, prawda jest taka, że też nie każdy jest do głębszych uczuć zdolny i co wtedy, żyć w celibacie? Jesteśmy tylko ludźmi, zwierzętami w praktyce. Ludzie czasem są ze sobą pomimo braku uczucia bo tak im dobrze, jeśli nikogo nie zdradzają to co robią złego? No i zawsze taka bliskość, choćby w sferze fizycznej to namiastka czegoś prawdziwego