20 Lis 2016, Nie 11:36, PID: 595751
rozumiem ze to trudne dla Ciebie ze swiat moze dzialac inaczej niz myslisz np. ja tez mialbym klopot z przyswojeniem info ze swiatem rzadza reptilianie - to jest kwestia ogromnego szoku poznawczego.
anyway, nie mowie ze to ladnie ze jakas niewrazliwa konieta wysmiala kogos na wizji. mowie, ze jak uslyszysz od kogos ze przez cztery lata szuka pracy, to bedziesz sklony pomyslec ze niezly z niego ferdek.
i analogicznie, jesli uslyszysz ze ktos nie mogl lub nie chcial byc w zwiazku/albo miec seksu z kims przez cztery lata to bedziesz sklonny pomyslec ze cos z nim nie tak.
nie wiem czy sie dogadamy, bo podejrzewam, ze jak ogladales swiat wedlug kiepskich, to podziwiales ferdynanda, ze sie facet szanuje i nie bierze w rece byle roboty
anyway, nie mowie ze to ladnie ze jakas niewrazliwa konieta wysmiala kogos na wizji. mowie, ze jak uslyszysz od kogos ze przez cztery lata szuka pracy, to bedziesz sklony pomyslec ze niezly z niego ferdek.
i analogicznie, jesli uslyszysz ze ktos nie mogl lub nie chcial byc w zwiazku/albo miec seksu z kims przez cztery lata to bedziesz sklonny pomyslec ze cos z nim nie tak.
nie wiem czy sie dogadamy, bo podejrzewam, ze jak ogladales swiat wedlug kiepskich, to podziwiales ferdynanda, ze sie facet szanuje i nie bierze w rece byle roboty