04 Lis 2016, Pią 21:17, PID: 592083
grego napisał(a):Jednym słowem ciśnienie siada i pozostaje wytrzymać ze sobą lub nie.... Dla mnie ten dalszy etap był oczywisty, tylko nie wiedziałem, że jest wzniośle nazywany miłościa, a czemu by i nie...
No dokładnie bo niby jak inaczej nazwiesz wytrzymanie z jedną zrzędzącą babą całe życie? U niektórych to wychodzi przeszło 50 lat. Jeśli nie są to wielkie pokłady miłości, to ja nie wiem co to może być.