26 Wrz 2008, Pią 15:19, PID: 71047
W sumie nie ma nic złego w kazirodztwie i seksie z osobą nieletnią, to nasza kultura określa różne rzeczy jako "złe", ale to tylko etykietka, ktora sie przyjęła w naszej kulturze. Równie dobrze mogłaby się nie przyjąć. W innej kulturze obowiązuje inna etykietka i tego typu rzeczy określa się jako "dobre" czy "neutralne". Więc wszystko jest względne. Nie musze na te sprawy patrzeć przez pryzmat kultury, bo czuje wewnątrz, że kultura ogranicza. Ale jako człowiek żyjący w tej kulturze muszę te etykietki przyjąć i zaakceptować.