20 Cze 2014, Pią 12:48, PID: 396698
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Cze 2014, Pią 13:05 przez inferno.)
Nie, jest mi to już obojętne.I tak jak napisała moja przedmówczyni, żeby mi tegi brakowało to musiał chociaż raz tego doświadczyć.Chciałbym chociaż raz w życiu poczuć jak to jest z drugiej strony nigdy nie miałem ciśnienia na te sprawy.Nigdy też nie próbowałem tego zmienić.Żyłem ze świadomością "co ma być to będzie- nic na siłę".
Teraz mając te 30 l na karku stałem się obojętny na te sprawy a seks jest dla mnie czymś nieosiągslnym jak dla zwykłego człowieka lot w kosmos.To przez to że caLe życie byłem sam i pigodziłem się z tym faktem.Owszem lubie sobie popatrzyć na jakąś fajną dziewczyne ale do żadnej nie potrafie się zbliżyć.Ktoś mi kiedyś powiedział że facet po 30 tce zmienia się- staje się tym kim był wcześniej- jak całe życie byLem sam to ten stan się ustabilizował .
Teraz mając te 30 l na karku stałem się obojętny na te sprawy a seks jest dla mnie czymś nieosiągslnym jak dla zwykłego człowieka lot w kosmos.To przez to że caLe życie byłem sam i pigodziłem się z tym faktem.Owszem lubie sobie popatrzyć na jakąś fajną dziewczyne ale do żadnej nie potrafie się zbliżyć.Ktoś mi kiedyś powiedział że facet po 30 tce zmienia się- staje się tym kim był wcześniej- jak całe życie byLem sam to ten stan się ustabilizował .