03 Lip 2011, Nie 16:36, PID: 260695
No fakt, troszkę jakby obłudne.
* * *
* * *
rewolucjonista napisał(a):Nie przesadzaj z tymi namiarami. Sam coś wyrwę tylko się odpowiednio muszę nastroić. Niedługo odwiedzę lekarkę, zapisze mi receptę i sucz się sama nawinie. Chyba, że sobie do tego czasu strzelę w łeb bo nie widzę sensu egzystencji :-)
rewolucjonista napisał(a):No ja widzę, że wśród fobików jest też analfabetka wtórna, która nie widzi różnicy w pisowni między "sucz", a "suka"... Tak myślę, gdzie przebiega granica między uszanowaniem kobiecej godności a zezwierzęconym popędem