28 Lis 2010, Nie 23:55, PID: 229256
A ja nie mówie że seks mi sie nie podoba...
Wiem że bedzie mi sie podobał,na podstawie tego co już doświadczałem i na prawdę gdybym chciał to pisał bym tego posta na podstawie praktyki.
Ale nie chce, bo jak na razie z nikim nie byłem tak blisko... dopiero mogę być z każdym dniem/godziną spędzoną wspólnie. Nie chce kochać się z dziewczyna na podstawie słabości chwili, a dołożyć do tego pełnie uczuć i emocji. A wiem że na to jeszcze za wcześnie.
Zresztą jestem romantykiem, a nie gościem który chce się pieprzyć z dziewczyną, dla mnie ważniejsza jest cała otoczka która prowadzi do seksu
To nie jest właśnie papieros, którego po dwóch buchach możemy wyrzuć i przyklepać butem.
Wiem że bedzie mi sie podobał,na podstawie tego co już doświadczałem i na prawdę gdybym chciał to pisał bym tego posta na podstawie praktyki.
Ale nie chce, bo jak na razie z nikim nie byłem tak blisko... dopiero mogę być z każdym dniem/godziną spędzoną wspólnie. Nie chce kochać się z dziewczyna na podstawie słabości chwili, a dołożyć do tego pełnie uczuć i emocji. A wiem że na to jeszcze za wcześnie.
Zresztą jestem romantykiem, a nie gościem który chce się pieprzyć z dziewczyną, dla mnie ważniejsza jest cała otoczka która prowadzi do seksu
To nie jest właśnie papieros, którego po dwóch buchach możemy wyrzuć i przyklepać butem.