31 Paź 2010, Nie 23:36, PID: 226761
aga_p napisał(a):pomocny napisał(a):Spotkana dziewczyna jest pewna, jasno sugeruje - ja jestem wystraszony.Wiadomo, że seksu się nie proponuje na pierwszej randce, ale jak już długo dziewczynę znasz i zapytasz to nic się nie stanie. Jeśli dziewczyna jest płochliwa i ma zahamowania to tak, czy inaczej ucieknie, ale normalnie to przecież jesteśmy dorosłymi ludźmi, nic się nie stanie, jeśli zaproponujesz, a ona odmówi. Można o tym porozmawiać i nic złego się nie dzieje. Nie sądzę, byś wyszedł na zboczeńca, bo seks to normalna sprawa, o której można rozmawiać.
Ja znowu nic o tym nie mówię, żeby nie wystraszyć dziewczyny i nie wyjść na zboczeńca.
I koło się zamyka.
Ja miałam taką sytuację w Hiszpanii, że poznałam chłopaka i on bardzo szybko zaproponował mi seks i ja się strasznie wystraszyłam i więcej z nim nie spotkałam, a on zrozumiał to, że ja nie chcę, tylko że to jest też inna kultura - Hiszpanie na ulicy zaczepiają kobiety i proponują im współżycie.
Współżycie seksualne to według mnie "najwyższy" stopień poznania/zaufania. Seksualność jest najbardziej wstydliwą rzeczą ze wszystkich i rozmowa o niej czy nawet zbliżenie może być tylko z zaufaną i dobrze poznaną osobą. Moim zdaniem tak jest.