06 Kwi 2010, Wto 21:05, PID: 200914
Ze mną jest tak, że mam największe libido wtedy, gdy jestem w związku. Po prostu non stop jestem nakręcony. W sumie mój nadmierny popęd i problemy z jego pohamowaniem negatywnie wpływały na moje dwa pierwsze związki. Na szczęście wyniosłem z tego naukę i coraz lepiej się kontroluję. Nie zmienia to faktu, że od ponad pół roku jestem samotny i brakuje mi czułości, zbliżenia, seksu i raczej w najbliższym czasie się to nie zmieni.