30 Maj 2019, Czw 13:24, PID: 793974
Ja prawie przez cały czas mam natłok myśli, które dotyczą albo emocji jakie wywołało we mnie jakieś zdarzenie, albo próbuję zagłuszyć 'normalny' stan innymi wyobrażeniami i szybkim myśleniem, bo serio to jest taki trajkot, że gdybym umiała tak liczyć to mogłabym konkurować z kalkulatorem . Niestety przez to mam problemy z zapamiętywaniem rzeczy, które mam zrobić, potrafię momentalnie zacząć myśleć o czym innym i już tamto ucieka dopóki ktoś mi nie przypomni, albo minie czas.
Chyba dobrym rozwiązaniem byłoby porozwiązywać jakieś zagadki matematyczne, czuję że mi tego trochę brakuje. Wypadłam z wprawy po studiach.
Chyba dobrym rozwiązaniem byłoby porozwiązywać jakieś zagadki matematyczne, czuję że mi tego trochę brakuje. Wypadłam z wprawy po studiach.