04 Maj 2018, Pią 9:03, PID: 744944
(03 Maj 2018, Czw 22:12)amlepi napisał(a): Z moim umysłem też jest słabo. Nieraz mam problem z logicznym myśleniem, ktoś mówi do mnie coś oczywistego, a ja nie jestem w stanie złapać sensu tego. Albo ktoś odnosi się do tego o czym rozmawialiśmy chwilę temu, a ja nie wiem już o co chodzi, zapominam, wypadam z ciągu logicznego. W ogóle pamięć też mam strasznie słabą, nie pamiętam o czym były książki, które czytałam, filmy... Czasem nie jestem w stanie poprawnie skonstruować zdania albo przejęzyczam się w słowach i nie jestem w stanie tego naprostować. Nie wiem czy to przez stres czy po prostu mam już jakieś zaniki mózgowe. Nie wiem. Ale jak jestem z najbliższą rodziną, gdzie czuję się bezpiecznie i jestem sobą, nie mam problemu z wysławianiem się. Ale ta pamięć do książek i filmów to normalnie porażka... Musiałabym chyba coś z 10 razy przeczytać, żeby pamiętać o co tam chodziło. Tylko Harry'ego Pottera znam prawie na pamięćTeż kompletnie wszystko z głowy mi ucieka, a przynajmniej do czasu aż ponownie się za coś wezmę (książkę, film). Takie dwa kroki do przodu sobie wtedy przypominam lub ogołem zarys fabuły.
A odnośnie rozmowy z ludzmi, to czasem taki słowotok mi wyjdzie i chaos myśli w nim zawarty, że rozmowca nie wie o co chodzi dopoki nie przeredaguję całej wypowiedzi. Tak przynajmniej mam kiedy nadmiernie się przygotowuję do rozmowy z kimś. Co do wypadania z ciągu logicznego, to tak miałem ostatnio z 6-letnią kuzyneczką, ale to chyba naturalne. Kto nadąża za logiką dzieci?