31 Sie 2016, Śro 22:54, PID: 573095
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Sie 2016, Śro 23:05 przez Zasió.)
Co ja pacze?...
"Za nic w świecie nie potrafię podejść do obcego człowieka, robię to, kiedy już naprawdę nie mam wyjścia, a wtedy też strasznie się trzęsę. To samo z dzwonieniem. Nigdy nie byłam w stanie z nikim flirtować, zaproponować randki, z kobietami jeszcze jakoś się dało, jeśli one przejęły inicjatywę, ale z mężczyznami praktycznie w ogóle nie miałam w życiu kontaktu, nie miałam nawet kolegów."
"Nie, nie byłam dziewicą. Wiem, że to brzmi strasznie, ale zawsze łatwiej było znaleźć sobie fuck friend'a na telefon albo pijany numerek na jeden wieczór niż kogoś, z kim bym bym chociaż porozmawiała. "
To jak wyglądało to szukanie?
Trzęsę sie, boje się, ale idę do łóżka z facetem, z którym nie rozmawiałam, ot tak? Czy tylko ja czegoś nie rozumiem?...
Jak to sie robi?...
"Za nic w świecie nie potrafię podejść do obcego człowieka, robię to, kiedy już naprawdę nie mam wyjścia, a wtedy też strasznie się trzęsę. To samo z dzwonieniem. Nigdy nie byłam w stanie z nikim flirtować, zaproponować randki, z kobietami jeszcze jakoś się dało, jeśli one przejęły inicjatywę, ale z mężczyznami praktycznie w ogóle nie miałam w życiu kontaktu, nie miałam nawet kolegów."
"Nie, nie byłam dziewicą. Wiem, że to brzmi strasznie, ale zawsze łatwiej było znaleźć sobie fuck friend'a na telefon albo pijany numerek na jeden wieczór niż kogoś, z kim bym bym chociaż porozmawiała. "
To jak wyglądało to szukanie?
Trzęsę sie, boje się, ale idę do łóżka z facetem, z którym nie rozmawiałam, ot tak? Czy tylko ja czegoś nie rozumiem?...
Jak to sie robi?...