01 Sie 2016, Pon 14:14, PID: 563011
Melancholik napisał(a):Też bym chodził na imprezy ale nikt mnie nigdzie nie zaprasza..Oj biedaku <tuli> Głowa do góry.
Tak chodziło o jakiś klub lub dyskotekę, ogólnie mogłabym iść sama, nie ma z tym problemu i nawet bym nie musiała szukać znajomych bo jestem jak pewnie większość z was na tej stronie samotniczką i świetnie się bawię jedynie w swoim własnym gronie.
Problem jest taki, że boję się, że spotkam kogoś znajomego na tej imprezie. I co powiem jak zapyta z kim przyszłam? Jak bym powiedziała, że sama to by spojrzała na mnie jak na jakąś kosmitkę bo dla większości ludzi to dziwne wychodzić gdzieś samemu ( dlatego tacy jak my, bez znajomych, się marnuje bo gdzie sie pójdzie w tłum ludzi i jest się samemu to patrzą jak na dziwoląga, nawet głupio do głupiego kina iść samemu). A jak mnie zapyta czemu nie przyszłam z koleżankami? To co mam wymyślać jak zawsze, że one nie lubią imprez czy upokorzyć się ale powiedzieć wprost, że nie ma koleżanek? (i tak się pewnie domyślają)