27 Lip 2016, Śro 18:46, PID: 561801
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lip 2016, Śro 19:05 przez Divine.)
O proszę, temat dla mnie. Dokładnie wczoraj zwolnili mnie z pracy, w której musiałem robić dokładnie to samo co Ty :-) Ja jednak nie denerwuję się samymi rozmowami przez telefon. Mnie strasznie blokował fakt, że pozostali ludzie siedzący w moim dziale słuchają tego co mówię i oceniają (w moim mniemaniu). Gdybym miał te telefony wykonywać samotnie w pokoju to wychodziłoby mi o niebo lepiej. Tak zaś czułem się zestresowany i przekładało się to na moją mowę. W efekcie dowiedziałem się, że mówiłem nie jak człowiek, ale jak jakiś robot, maszyna. Porażka jest tym cięższa, że w firmie ponoć byli zachwyceni moim CV. No cóż...
Co zamierzam teraz zrobić? Zapiszę się na terapie poznawczo-behawioralną. Już dawno miałem to zrobić i teraz w końcu nadszedł czas. Poza tym jutro mam zamiar złożyć CV do innej firmy na nieomal identyczne stanowisko :-P Ja nie należę do ludzi, którzy łatwo odpuszczają.
Tak czy inaczej łączę się z Tobą w bólu i doskonale rozumiem. Zdradzisz w jakiej branży pracujesz? Może spedycja? :-)
Co zamierzam teraz zrobić? Zapiszę się na terapie poznawczo-behawioralną. Już dawno miałem to zrobić i teraz w końcu nadszedł czas. Poza tym jutro mam zamiar złożyć CV do innej firmy na nieomal identyczne stanowisko :-P Ja nie należę do ludzi, którzy łatwo odpuszczają.
Tak czy inaczej łączę się z Tobą w bólu i doskonale rozumiem. Zdradzisz w jakiej branży pracujesz? Może spedycja? :-)