16 Cze 2016, Czw 19:54, PID: 552398
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Cze 2016, Czw 19:58 przez bajka.)
jezu, ale głupoty, jak to czytam, to mam wrażenie, że podskórnie raczej chodzi o poczucie wyjątkowości niż faktyczny problem/ zagwozdke z tym.
zaczepiają przez przypadek, zaczepiają, bo stoisz najbliżej, zaczepiają, bo może masz przyjazny wyraz twarzy (co nie musi się wiązac z miłą aparycją)
i tak w kółko...
i to nieprawda, że ładni robią, a brzydsi nie, czy brzydcy ; ] przynajmniej z mojego punktu widzenia
zaczepiają przez przypadek, zaczepiają, bo stoisz najbliżej, zaczepiają, bo może masz przyjazny wyraz twarzy (co nie musi się wiązac z miłą aparycją)
i tak w kółko...
i to nieprawda, że ładni robią, a brzydsi nie, czy brzydcy ; ] przynajmniej z mojego punktu widzenia