30 Cze 2016, Czw 14:59, PID: 555805
Cytat:Jak ktoś jest naćpany, to kto jest "winny"? Ten, co chciał się naćpać, czy ten, kto prowadzi sklepik z dopalaczami?Oczywiste dla mnie, że ten kto ćpie
Cytat:W ogóle "pretensje" i "wina" są tu całkowicie zbędne, bo jak wspomniałem; obie strony wiedzą czego chcą i się dogadują bez konfliktów, więc jaki jest sens bronić czegoś przed czymś, skoro ten ktoś tego chce?Ja nie mam do nikogo pretensji ale sądzę, że prostytucja nie jest w porządku i wina leży po obu stronach. Bronię prostytutek bo nie mogę czytać jak takie kobiety są nazywane "szmat*mi" czy "kur*ami", jak grego pisze, że mu wszystkie jesteśmy takie same albo jak to wina leży po ich stronie i to tylko one są te złe a już korzystanie z ich usług jest ok. Prostytucja to nie jest normalna praca tylko patologia, podobnie jak ćpanie. I póki ludzie chcą ćpać to zawsze znajdą towar. Dilerzy wykorzystują ich nałogi i słabości ale to ten kto bierze ma prawdziwy problem z sobą i to też po jego stronie (wg mnie głównie) leży wina.
Póki jest popyt handel kwitnie i obie strony mają w tym swój udział więc dlaczego to kobieta jest nazywana w tej roli "kur*ą"?
Cytat:Jak nie ma "sklepów z usługami", to nie ma konsumpcji.I vice versa