31 Sty 2010, Nie 23:38, PID: 194825
Nie leczę się bo i tak nie zależy mi na ludziach, jestem typem samotnika. Walczę sam (wszystko co mogę najlepiej wykonuję sam). Stres który towarzyszy wizytom w urzędach czy sklepach da się okiełznać, wystarczy dobre nastawienie, odrobina wysiłku fizycznego i za każdym razem jest lepiej. Jeśli nie rozpamiętuje się jaki to był wielki stres, jak to było źle i jak źle będzie następnym razem to jest postęp - mózg powoli przyzwyczaja się że dana sytuacja jest OK i stres znika.