18 Wrz 2016, Nie 15:40, PID: 578325
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Wrz 2016, Nie 15:45 przez grego.)
Ale gdzie ja komu zabraniam sie ubierać w jakis konkretny styl, a tym bardziej ładnie. Czy ja w którymś miejscu nakazuje ubierać się jak asceta, zakonnica? Korzystając z prawa oceny jak się nawet okazało z twoim przyzwoleniem, stwierdzam, ze zbyt wyzywający ubiór (tu barwnie określany przeze mnie) jest w mojej ocenie dość infantylny, jednoznaczny, śmieszny, obrazujący pewne braki, które chce sie tym zrekompensować, zabłysnąć. Jak jest gorąco to jak najbardziej, gorzej jak jest zimno,a dalej sie tak ubierają co jest faktem. Co do chodzenia po domu masz jednak racje, ja lubię i często chodzę w samych majtkach.
I radze na większym luzie podchodzić do tych moich ubarwień typu " z gołymi dupami, puszczanie sie itd" , bo wnet dostaniesz jakiegoś rozstroju nerwowego.
I radze na większym luzie podchodzić do tych moich ubarwień typu " z gołymi dupami, puszczanie sie itd" , bo wnet dostaniesz jakiegoś rozstroju nerwowego.