08 Sty 2011, Sob 0:02, PID: 235005
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Sty 2011, Sob 1:00 przez haraczu.)
Bralem w zyciu kilkanascie antydepresantow SSRI i kilka trojpierscieniowych. Ze wszystkich najbardziej uciazliwych efektow ubocznych doznalem po amitryptylinie. Lek jest mocny (w porownaniu z innymi), slilnie dziala przeciwlekowo, ale trudne byly dla mnie do zniesienia te efekty uboczne.
Pamietajac, ze efekty uboczne sa bardzo roznie tolerowane u poszczegolnych ludzi, mysle, ze warto zwrocic uwage na ten lek ze wzgledu na jego moc.
Ciekawostka jest, ze amitryptylina ma dzialanie a neuroprotekcyjne. Dla rownowagi dodam, ze jest najbardziej kardiotoksyczna ze wszystkich lekow przeciwdepresyjnych (za wikipedia).
Pamietajac, ze efekty uboczne sa bardzo roznie tolerowane u poszczegolnych ludzi, mysle, ze warto zwrocic uwage na ten lek ze wzgledu na jego moc.
Ciekawostka jest, ze amitryptylina ma dzialanie a neuroprotekcyjne. Dla rownowagi dodam, ze jest najbardziej kardiotoksyczna ze wszystkich lekow przeciwdepresyjnych (za wikipedia).