20 Sty 2018, Sob 20:08, PID: 726686
(20 Sty 2018, Sob 15:40)Placebo napisał(a): Sama może na wlasnej skorze nie doswiadczylam co to zdrada ale nie rozumiem i wydaje mi sie to smieszne jak niektorzy okropnie to postrzegaja.Może właśnie trzeba tego doświadczyć, żeby w pełni zrozumieć.
Nie, na szczęście też nie mam takich doświadczeń.
Cytat:Wiadomo, ze nie jest to cos dobrego ale zeby sie do tego posunac trzeba miec jakis powod.Czasami jedynym powodem jest to, że w pobliżu znajduje się atrakcyjna i chętna osoba.
Cytat:i tak uwazam za cholernie egoistyczne robienie czegos takiego jak wielu ludzi, ktorzy pozniej mszcza sie, staja wrogami, obrabiaja dupe.Egoizm w zamian za egoizm to całkiem sprawiedliwa rzecz, jeśli są zachowane rozsądne proporcje (nie propsuję takiego na przykład kamieniowania czy okaleczania narządów płciowych jako formy zemsty).
Cytat:Tylko, ze jak sie kogos faktycznie kocha nie traktuje sie tej osoby przedmiotowo, nie na tym to wtedy polega, zeby ja miec na wlasnosc, posiadac jak rzecz, zeby miec gdzies co ona czuje i ignorowac fakt, ze moze tak na prawde chce czego innego.Jeśli dwie osoby chcą czego innego w tak fundamentalnej kwestii jak wyłączność/brak wyłączności w związku, to pora się rozstać.
Cytat:Chodzi tez np. o zrozumienie, akceptacje, o to, zeby umiec czasem wybaczyc i jesli faktycznie sie kocha to powinno sie druga osobe na tyle przynajmniej szanowac, mimo tego jakich, chocby najglupszych wyborow dokonala.Bezwarunkowa akceptacja na wszystkie głupoty to prosta droga do patologii. Są rzeczy, które można wybaczyć i takie, których nie można, każdy powinien sobie sam ustalić granicę, ale niech ona jakaś będzie, inaczej to po prostu niezdrowe.