03 Kwi 2017, Pon 22:15, PID: 625391
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Kwi 2017, Pon 22:19 przez Acj.)
Ćwierć wieku za mną, a mój bagaż doświadczeń jaki pusty był, taki jest. Aż ciężko mi jest już wyobrazić siebie w innej roli niż w obecnej, typowo pustelniczej.
Samotność to jednak jest trucizną na duszę. W niewielkich ilościach może by nie zaszkodziła, ale przy dłuższym dawkowaniu psuje człowieka.
Samotność to jednak jest trucizną na duszę. W niewielkich ilościach może by nie zaszkodziła, ale przy dłuższym dawkowaniu psuje człowieka.