13 Sie 2016, Sob 19:59, PID: 566123
Promyk napisał(a):Też dostrzegam ten problem. Świadomość tego, że ta kobieta do tego się zmusza byłaby dla mnie ciężka. Natomiast w tym wątku z tego co rozumiem rozmawiamy o prostytutkach, które nie mają alfonsów, robią to z własnej woli i nie są do niczego zmuszane. Taka kobieta traktuje to raczej jak zwykłą usługę. Zmusza się do niej, ale nie jest to dla niej taka trauma jak dla przypadkowej dziewczyny, która miałaby uprawiać seks za pieniądze. Gdzieś to już tu pisałem, ale jak ktoś idzie na masaż to masażysta wcale nie ma ochoty dotykać waszych pryszczatych pleców, fryzjerka zaglądać we włosy z łupieżem, a lekarz grzebać tu czy tam. Prostytutka też nie ma ochoty na seks z klientem (przeważnie), ale niestety taka jej robota.Pesz napisał(a):Na siłę przecież nikogo nie będzie całowała Smile Z resztą tak w ogóle to nie wszystkie się całują, czasem trzeba wręcz dopłacić za takie pieszczoty.Nie umiałabym sobie poradzić z poczuciem, że ta kobieta się zmusza i że może czuć wręcz obrzydzenie.
Promyk napisał(a):Jakoś tak wymiotnie to brzmi Hmm gdybym ja była chłopem, to chyba bym wolała, żeby ktoś robił to ze mną z miłości albo dlatego, że mu się podobam, a nie za kasę.
Prawie każdy by wolał uprawiać seks z miłości, ale niektóre osoby mają do wyboru 2 opcje:
1. chcieć uprawiać seks z miłości i codziennie pucować torpedę pod prysznicem
2. chcieć uprawiać seks z miłości i raz na 2 tygodnie iść do dziwki i mieć chociaż namiastkę tego, co inni mają od wielu lat
Decyzję każdy musi podjąć sam. Jest jeszcze 3. opcja: Nie miej fobii, znajdź dziewczynę i prowadź szczęśliwe życie.
I tej trzeciej opcji wszystkim Wam życzę misie fobisie
Edit:
Kgg ale co gdzie jak. Gdzie coś źle napisałem?