13 Sie 2016, Sob 17:54, PID: 566043
Promyk napisał(a):Ja nie rozumiem jak fobik może nie bać się wizyty u prostytutki.Na pewno pierwsza wizyta będzie dla fobika bardzo stresująca, ale jak już ktos mądry powiedział:
Pesz napisał(a):Przyjdzie kiedyś prawdziwe ciśnienie w zaworach to i odwaga się pojawiPierwszy dzień na studiach też był ciężki, pierwszy dzień w pracy czy szkole tak samo. Trzeba powoli wychodzić ze swojej strefy komfortu :-)
Promyk napisał(a):No bo co, nie może znaleźć odwagi, by zagadać do dziewczyny, ale odnajdzie ją przy prostytutce?Według mnie dla fobika łatwiej (ale nadal trudno) iść do prostytutki niż poderwać dziewczynę i dojść do etapu na którym uprawiają seks. Przecież część panów na forum nie miała nawet bliższej koleżanki nie wspominając o całowaniu czy innych pieszczotach. U prostytutki ma pewność, że nie zostanie odrzucony (jeśli jest zadbany) tylko dostanie to czego oczekuje, nie musi podtrzymywać rozmowy, organizować spotkań, spacerów, zapraszać na kolacje itd.
Promyk napisał(a):Nie będzie się wstydził iść do takiego miejsca i wyskoczyć z ciuszków przed taką doświadczoną babą? Trochę się to gryzie.Właśnie chyba łatwiej przed doświadczoną babą, która co godzinę widzi innego pana i już nie robi to na niej żadnego wrażenia. Jest trochę jak lekarz, przecież przed nim się zazwyczaj nie wstydzimy rozebrać bo widział już wiele.
Promyk napisał(a):No i do tego dochodzi jeszcze świadomość, że taka baba miała przed chwilą w buzi cudzą kuśkę, a potem zapodaje kolejnemu klientowi soczysty pocałunek w usta, jak to mówią: a idz Pan w ch** z czymś takim :-PNa siłę przecież nikogo nie będzie całowała :-) Z resztą tak w ogóle to nie wszystkie się całują, czasem trzeba wręcz dopłacić za takie pieszczoty. Reszta siedzi w głowie, różni ludzie mają do tego różne podejście. Poza tym nie mówimy raczej o prostytutkach stojących przy drodze pod lasem tylko o , powiedzmy, "prywatnych" ogłoszeniach gdzie do dyspozycji jest łazienka. Taka dziewczyna raczej nawet sama dla siebie po kliencie jeśli nie umyje zębów to chociaż usta Listerinem przepłucze.
Promyk napisał(a):W moim odczuciu taką decyzję można jedynie próbować tłumaczyć wzmożonym popędem i tym, że taka prostytutka odwali za fobika całą robotę, więc nie będzie się musiał nad niczym zastanawiać.Dokładnie. Nikt raczej nie sugeruje, że fobik ma w przerwie między jednym a drugim związkiem z kobietami wyskakiwać sobie na dziwki, bo nie może wytrzymać miesiąca bez seksu. Chodzi tu raczej o sytuacje, w których mężczyzna odczuwający normalny popęd seksualny nie widzi żadnych szans na seks z kobietą w przyszłości.