12 Sie 2016, Pią 11:09, PID: 565703
Placebo napisał(a):Zrozum w końcu, że kobiety myślą i zachowują się inaczej, bo są inne.To, że jestem feministką nie znaczy, że nie znam podziału gatunku ludzkiego na płeć. Wiem, że zachowujemy się inaczej ale nie wiem co w tym naszym zachowaniu na forum jest takiego złego.
Zresztą co to ma tutaj do rzeczy: masz na myśli, że facet się może w pewien sposób wyrażać i jest to w 100% ok ale kobieta już nie tylko dlatego, że jest kobietą i nie tego się od niej oczekuje? Bo faceci dają sobie po twarzy, jak nie dosłownie to słownie, przeklinają, obrażają się i jest ok, ale kobieta ma być miła, łagodna, uśmiechnięta, optymistyczna i nie wiadomo jeszcze jaka....? Tak się składa, że to kobiety są z natury tą bardziej emocjonalną i agresywną płcią więc nie wiem czy sam fakt bycia mężczyzną coś tu usprawiedliwia.