11 Sie 2016, Czw 9:41, PID: 565309
W sumie to zabawne. Np taki ja i pewnie wielu panów na forum oczekiwałoby od kobiety akceptacji i ew psychicznego wsparcia w walce z fobią. Ale nie dla psa, jesteśmy nudni i nieatrakcyjni i chcemy tylko "uwiesić się na kobiecie oczekując że zrobi wszystko za nas". Za to jak jakiś ładny cwaniaczek siedzi na utrzymaniu kochanki z której doi kase i jej obiecuje że się zmieni to już jest ok bo on taki niezrozumiany przez świat, nie pójdzie do pracy fizycznej bo nie będzie pracował z troglodytami, na studia też nie pójdzie bo on jest taki buntownik antysystemowiec i nie będzie nad książkami ślęczał. A taki tfu fobik? To tylko by narzekał na forum że on się boi, chodzi jak jakiś niewolnik do pracy i jeszcze ma czelność pisać że chciałby mieć dziewczynę! Ta roszczeniowość jest porażająca, w sumie się nie dziwie że nikt z wami nie chce mieć nic wspólnego.
Cytat:W zwiazki najlepiej wchodzic,jak jest sie w miare stabilnym psychicznie,emocjonalnie..Prawda, ale jednocześnie taka bliskość i uczucie zrozumienia mogłoby pomóc w walce z chorobą. Błędne koło, tldr jesteśmy w dup*e panowie.