11 Sie 2016, Czw 2:07, PID: 565257
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Sie 2016, Czw 2:12 przez vesanya.)
Tak jak pisałam, jeśli zmiana zachodzi spontanicznie pod wpływem uczucia do partnerki to spoko, nie ma problemu. Problem się zaczyna, gdy okazuje się, że to nie takie proste, że pojawiają się trudności i fobik za bardzo liczy, że to kobieta zadba o to, żeby się zmienił, metaforycznie trzymając go za rączkę. Czyli taki brak samodzielności w podejmowaniu wyzwań, uzależnienie od partnerki.
No po prostu ja jestem dosyć niezależną osobą i obawiałabym się takiej relacji. Może to też kwestia tego, że kiedy czuję się dużo silniejsza od faceta to nic z tego nie wychodzi, zdecydowanie traci on dla mnie na atrakcyjności. Wolałabym mieć równego sobie partnera albo trochę bardziej ogarnietego :-p
No po prostu ja jestem dosyć niezależną osobą i obawiałabym się takiej relacji. Może to też kwestia tego, że kiedy czuję się dużo silniejsza od faceta to nic z tego nie wychodzi, zdecydowanie traci on dla mnie na atrakcyjności. Wolałabym mieć równego sobie partnera albo trochę bardziej ogarnietego :-p