02 Lip 2016, Sob 16:18, PID: 556385
KA_☕☕☕_WA napisał(a):Raczej nie ma w tym nic ciekawego : ) Hm, z zaburzeń to pół na pół, oboje mieliśmy depresje, reszta problemów była różna. Na drugie pytanie trudno mi odpowiedzieć bo to bardzo skomplikowane, ale spróbuję. Co do mnie, to zakochałem się jak tylko ją zobaczyłem, myślałem wtedy, że jest jakąś studentką na praktykach bo była bardzo ładnie ubrana i chodziła po szpitalu z zeszytem i coś notowała co chwilę, a potem zonk, zwykła pacjentka, w dodatku młodsza ode mnie. Jeśli chodzi o nią, w samym szpitalu praktycznie nie rozmawialiśmy, wiedziała, że mi się podoba, ale raczej mnie olewała i nie wykazywała zainteresowania. Jak było naprawdę to trudno mi powiedzieć, bo jak już byliśmy razem, dwa lata później, to upierała się, że zawsze się mną interesowała : )Hauke napisał(a):W związku byłem raz, do niedawna, pierwszy i chyba ostatni. Z dziewczyną poznałem się w szpitalu psychiatrycznym gdy miałem 16 lat. W ciągu tych 4 lat do teraz to te relacje były bardzo różne, wręcz skrajne, na tyle, że gdyby te lata temu ktoś mi powiedział, że mógłbym z nią być to bym go wyśmiał. W każdym razie nie skończyło się dobrze, musiałem z nią, brzydko mówiąc, skończyć, z różnych powodów.
Zaciekawiłeś mnie tym postem. Czy mieliście podobne zaburzenia? Czy od razu między wami zaiskrzyło?