01 Lip 2016, Pią 2:41, PID: 555957
Mam 20 lat i jeszcze nigdy nie byłam w związku. Jestem również dziewicą. Nigdy się nawet nie całowałam, ani nie przeżywałam tej całej otoczki związanej z kontaktem intymnym. Nie mam problemów z relacjami damsko-męskimi(jestem chłopczycą). To co stanowi problem? Zauważam, że trochę jest tych facetów, którzy są mną zainteresowani. Wiarygodność takich oznak konsultowałam z psychologiem lub moją najbliższą rodziną, bo nie mogłam uwierzyć, że ktoś może się mną zainteresować. Również jestem dobrą obserwatorką i widzę jak mężczyźni reagują na atrakcyjne kobiety(no i doszłam do wniosku, że w mojej obecności ktoś tak właśnie się zachowuje - nie wiem ile osób, bo wolę odrzucać takie myśli zanim się pojawią). Po prostu nie może to do mnie dojść, że ktoś może mi poświęcać "taką" uwagę. Nie wierzę nawet w komplementy, które prawi mi jakakolwiek osoba. Nie wierząc w to wszystko, nie muszę obawiać się odrzucenia, bo sądzę, że nie jestem kogokolwiek warta. Nie dość tego, że jestem osobą z fobią społeczną, mam trudny charakter, to na dodatek jeszcze jestem niepełnosprawna. XD
Obawiam się, ze nikt mnie nie zaakceptuje i możliwe, że daję jakieś sygnały, że lepiej jest nie tworzyć ze mną jakichkolwiek głębszych więzi emocjonalnych...
Obawiam się, ze nikt mnie nie zaakceptuje i możliwe, że daję jakieś sygnały, że lepiej jest nie tworzyć ze mną jakichkolwiek głębszych więzi emocjonalnych...