11 Maj 2016, Śro 21:56, PID: 540900
no już to widzę jak nieśmiały facet zdobywa nieśmiałą dziewczynę, to dopiero byłby wyczyn. Nikt wam nie mówił, że z nieśmiałymi jest trudniej bo... są nieśmiałe ?. Nawet jak się gdzies dwóch takich spotka i jak się sobie spodobają to będa stać i się peszyć jak się zejdą oczami. Druga sprawa, nieśmiałych facetów w sumie nie trudno spotkać, ale dziewczynę? Przez wszystkie szkoły spotkałem może takie 2-3, ale jak wspomniałem nawiązać z nimi kontakt jakiś to dopiero był wyczyn...